„Wykorzystał okazję”… czyli jak o. Benedykt Bułakowski OFMRef przyłączył się do Reformatów ...

5 marca

„Wykorzystał okazję”… czyli jak o. BENEDYKT BUŁAKOWSKI przyłączył się do REFORMATÓW…  o zasługach jego… oraz historii początków…

O. Benedykt Bułakowski, herbu PRAWDZIC urodził się w Wielkopolsce, w mieście Pogorzeli, ok. roku 1595 z rodziców Stanisława i Małgorzaty. Miał kilkoro rodzeństwa - przynajmniej jednego brata (Macieja) i trzy siostry (Katarzynę, Dorotę i Zofię). W pobliżu znajduje się wioska Bułaków, zapewne rodzinne gniazdo Bułakowskich (używających także nazwiska Pogorzelscy); wspomniany Maciej był ostatnim męskim potomkiem Bułakowskich na Bułakowie (podaję te szczegóły, gdyż powszechnie nie są znane; a imiona rodziców w biografach podawane błędnie…)

W roku 1604 wstąpił do zakonu Braci Mniejszych OBSERWANTÓW; ukończywszy nowicjat złożył profesję uroczystą 27 marca 1605 r. w Krakowie na Stradomiu. Po przyjęciu święceń kapłańskich był lektorem filozofii i teologii w Wilnie i Lublinie. W roku 1612, za „niespotykanym sposobem” otrzymanym pozwoleniem swoich władz zakonnych, przyłączył się do REFORMATÓW narodowości polskiej, którzy nie mogąc osiedlić się w Rzeczypospolitej wskutek sprzeciwu OBSERWANTÓW, przebywali w Ołomuńcu na Morawach i w Gliwicach na Śląsku. W czym ów „sposób niespotykany” się przejawił opisuje Stanisław Kleczewski w swoim Kalendarzu Seraficznym. Otóż w Lublinie prosił prowincjała o pozwolenie odwiedzenia swojej starej już matki. Ten podpisał się na pustej kartce, a i pieczęć postawił, i polecił mu, aby sam owo pozwolenie napisał. Widząc w tym daną mu przez „Opatrzność” szansę przejścia do reformatów, co już wcześniej zamierzał uczynić, prosząc przy tym Boga, aby tą sprawą zgodnie ze swoją wolą pokierował, pozwolenie - aczkolwiek nie to, o którym z rządcą Prowincji rozmawiał – napisał…  

Po krótkim pobycie w Ołomuńcu został skierowany do Wiednia, gdzie w tamtejszym studium zakonnym przez cztery lata wykładał teologię razem ze słynnym jezuitą, o. Marcinem Becanem. Od roku 1619 był gwardianem w Gliwicach. Dwa lata później papież Grzegorz XV mianował swoim komisarzem dla wprowadzenia REFORMATÓW do Polski o. Aleksandra Patavinusa. Ten, będąc w Gliwicach, dołączył do grupy współpracowników, kilku braci z tamtejszego konwentu; wśród nich znalazł się także o. Bułakowski. Misja o. Patavinusa zakończyła się pomyślnie i w miesiącach od czerwca do sierpnia 1622 r. REFORMACI przyjęli trzy zaproponowane im fundacje klasztorów. Widząc pomyślny rozwój swego dzieła, o. Komisarz zwołał na 2 listopada tegoż roku pierwszą kapitułę do Warszawy. Tam erygował DWIE KUSTODIE: WIELKOPOLSKO-MAŁOPOLSKĄ pw. Matki Bożej Anielskiej i LITEWSKO-RUSKO-MAZOWIECKĄ (wg Koralewicza nie „rusko” a „podlasko”…) pw. św. Franciszka z Asyżu. Kierownictwo pierwszej zlecono o. Bułakowskiemu, drugiej – o. Adamowi Pogroszewskiemu. Dziś pomija się milczeniem ową kapitułę, która jednak się odbyła, o czym świadczą wydane drukiem w r. 1662 STATUTY PROWINCJI WIELKOPOLSKIEJ... W oficjalnej natomiast historiografii numer pierwszy dzierży kapituła zakliczyńska z roku 1623, na której dokonano korekty ustaleń poprzedniej. I tak ustanowiona została KUSTODIA MAŁOPOLSKA Matki Bożej Anielskiej z o. Feliksem Mąkowskim jako przełożonym oraz WIELKOPOLSKA, której patronat powierzono św. Antoniemu z Padwy a przełożeństwo oddano w ręce o. Bułakowskiego; ten ostatni kustoszem został wybrany i na drugie trzechlecie podczas kapituły roku 1626.

W roku 1631 wizytował KUSTODIĘ MAŁOPOLSKĄ. Osiem lat później kustodie podniesione zostały do rangi PROWINCJI. Na drugiej kapitule prowincjalnej, w roku 1643, otrzymał urząd kustosza (zastępcy prowincjała), na kolejnej prowincjała (1646-49). Zaproszony przez Macieja Łubieńskiego, abpa gnieźnieńskiego, brał udział w Colloquium charitativum czyli trwającej prawie trzy miesiące dyspucie katolików z innowiercami (Toruń, 29 sierpnia – 21 listopada 1645 r.), gdzie zajaśniała i wzbudziła powszechny podziw jego głęboka wiedza i równa jej świątobliwość. Edmund Bojanowski w swoich notatkach zatytułowanych „Niziny Nadoralańskie” określił owo wydarzenie bardziej dosadnie: wezwany przez arcybiskupa gnieźnieńskiego uczestniczył w sporach z heretykami w Toruniu. Tenże błogosławiony założyciel Sióstr Służebniczek tak scharakteryzował jego ostatnie lata: na schyłku życia obrał sobie ciche i prawie pustelnicze ustronie w klasztorze Gruszkowskim (Miejska Górka) i tu złożył swoje na służbie Bożej spracowane kości, odchodząc z tego świata 5 marca 1654 roku.

© CRT 2012